TWARZE TUWIMA, grudzień 2013
Tekst: Adrianna Denys

TUWIM. Nasze pierwsze skojarzenia związane z jego nazwiskiem dotyczą głównie tego, czego wymaga się w szkole: wielki poeta, twórca wierszy dla dzieci ( „Lokomotywę” czy „Pana Hilarego” zna chyba każdy), jeden z założycieli grupy „Skamander”. Wiedza szablonowa – nuda… Nic bardziej mylnego!

Podczas warsztatowych spotkań, organizowanych przez Fundację na rzecz Rozwoju Szkolnictwa Dziennikarskiego, które odbywały się od października do grudnia 2013, odkryliśmy kim naprawdę był Tuwim. Dziś przypominałby raczej celebrytę niż wieszcza: przystojniak, bywalec salonów i kawiarni z wianuszkiem wielbicielek i wielbicieli. Twórca kabaretowy, autor licznych satyr, wierszy. Bohater wielu plotek i skandali. Jego życie wcale nie przypominało kolorowej rzeczywistości znanej z utworów dla dzieci. Miał swoje lęki, problemy. Jak każdy z nas. Jednak człowiek – orkiestra. Bibliofil i pasjonat języka – ułożył listę liczebników w blisko dwustu językach. Z pochodzenia Żyd. Komunista z wyboru. Zafascynowany czarną magią i rosyjską poezją.

Dlatego powstała gazeta „Twarze Tuwima”, stworzona przez ludzi z warszawskich liceów. Nad naszą pracą czuwały zawodowe dziennikarki – Alicja Bobrowicz oraz Anita Karwowska. To nie tylko gazeta o sławnym poecie, także o człowieku. Tuwim żyje na łamach naszej gazety.

Gazetę będzie można zobaczyć na stronie fundacji: www.fsd.edu.pl.

TWARZE TUWIMA