Zwardoń 2012
Bartek Guziak, IF.

Zaczęły się obozy w Zwardoniu….

Wśród stoków Beskidu Żywieckiego, 400 kilometrów od Warszawy, istnieje świat zupełnie odmienny od znanej nam na co dzień rzeczywistości. Pod koniec stycznia zima na dobre opanowała tę spokojną krainę. Gruba warstwa puszystego, mieniącego się w słońcu śniegu zakryła ziemię i pochyliła wybujałe świerki. Pod pokrywą skrzypiącego puchu znalazł się też Zwardoń – niewielka miejscowość położona pomiędzy trzema przełęczami. To właśnie do tego zacisznego zakątka, ostatniego dnia zimowych ferii, kolorowym autokarem zmierzały klasy IF i IIG – był to pierwszy turnus uczniów naszej szkoły w 2012 roku. Góry w pełni zaprezentowały swoje uroki. Na miejscu przywitali nas sympatyczni gospodarze, wspaniałe krajobrazy oraz… przeszywający mróz. Pierwszego dnia obozu pozostaliśmy na polskim stoku, aby pewniej poczuć się na nartach. Przez kolejne cztery dni jeździliśmy już na Słowację, na Wielką Raczę. Chociaż niejednokrotnie, stojąc na szczycie góry, mieliśmy obawy patrząc w dół, pomocni instruktorzy dodawali nam odwagi, a piękne widoki i słowackie słodycze rekompensowały wszelkie trudy. Chwile spędzane na świeżym powietrzu upływały szybko i nikt nie miał czasu na to, aby się nudzić. 4 lutego, w sobotnie przedpołudnie, cali i zdrowi opuściliśmy Zwardoń i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Przez te kilka dni spędzonych w górach każdy mógł poszukać w sobie odrobiny góralskiej duszy. Widząc smutne spojrzenia odprowadzające ośnieżone stoki, które uciekały za autokarem, nietrudno było dostrzec, że wielu z nas ją w sobie odnalazło.


2008 - 2017 Copyright @ IX Liceum Ogólnokształcące im. K. Hoffmanowej. Stronę realizuje Halina Roszkowska