Tekst: Adam Rębacz
Zdjęcia: Halina Roszkowska


Filip Springer, autor książek m. in. „Miedzianka. Historia znikania”, „Wanna z kolumnadą. Reportaże o polskiej przestrzeni” oraz „Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast” (miastoarchipelag.pl) przyjął zaproszenie do szkoły w związku z  tworzonym przez klasę 2f „Przewodnikiem Postwojewódzkim” inspirowanym książką „Miasto Archipelag”.
Wszystkie reportaże i eseje Filipa Springera nawiązują do architektury polskich miast, mieliśmy więc przyjemność uczestniczyć w krótkiej lekcji architektury.
– RZUŁTY – napisał Springer na tablicy – czy coś wam nie pasuje? Drażni oczy, powoduje zgrzyt? Podobnie jak w ortografii, w architekturze też obowiązują pewne zasady, których na co dzień sobie nie uświadamiamy. Nikt nas ich nie uczy w szkole, jak ortografii, ale one istnieją. Dla jednych oczywiste, dla innych zbędne. Ci, co ich nie stosują, przy renowacji i budowaniu robią błędy. Tak powstaje zła architektura, która drażni oczy – mówił autor.
W czasie spotkania dyskutowaliśmy też o centrach handlowych – że wysysają energię z centrów miast, o pracy reportera – że bardzo ciekawa i inspirująca, o „pastelozie” polskich osiedli – że wciąż ma swoich zwolenników, i o losie średnich miast – że nie jest z nimi tak źle, jak myślą warszawiacy.